Czasami żałuję, że nie mam w oczach spustu migawki. A może chodzi raczej o nośnik informacji z którego można byłoby swobodnie transportować dane do komputera. Kurwa. Robiłabym z tych klatek filmy poklatkowe i odtwarzała je sobie do końca życia. Niektórych rzeczy nie da się narysować, na kliszę przenieść, zrobić z nich animacji. Kurwa!